piątek, 4 marca 2016

Perfekcyjna Pani Domu #odkrycie, które ułatwia mi życie- SVINTO




Jakiś czas temu w jednej z paczek od mamy pośród słodyczy, ubrań, dodatków do domu znalazło się SVINTO- czyścik ekologiczny do garnków, grilli , piekarników, kabin prysznicowych, żelazek i do czego tylko dusza zapragnie. Z początku raczej nie bardzo mnie to ucieszyło stanowczo wolę ciuchy i słodycze, jednak z czasem okazało sie bardzo pomocne w sprzątaniu zwłaszcza kiedy czyściłam piekarnik, a wiadomo to nie zawsze jest proste.Skład: wełna stalowa, mydło 15-30%, soda kalcynowana <5%, gliceryna <5%.Mydło oparte na naturalnych i biologicznych komponentach jest biodegradowalne.

Sposób użycia:Oderwać kawałek czyścika Svinto. Następnie zwilżyć wodą i czyścić wraz z powstałą pianą. Svinto nie powinno być używane do metali miękkich, np. aluminium. Jeśli nie ma pewności rodzaju tworzywa, spróbować na małej jego powierzchni. Następnie wytrzeć ją do sucha. Jeśli nie widać przeciwwskazań to przystąpić do właściwego czyszczenia.
Od tygodnia w moim domu trwają prace porządkowe bo już czekam na wiosnę, a także wykorzystuję czas choroby i siedzenia w domu, po wysprzątaniu wszystkiego co możliwe stwierdziłam, że napiszę ten post, więc za dużo zdjęć nie mogę wstawić, żeby pokazać różnicę, pokażę jak wyczyściłam żelazko paroma ruchami. 



Produkt nie jest dostępny w Polsce, dlatego ja wraz z wyjazdem do Szwecji zbieram zamówienia od przyjaciółek.
Na allegro, olx można kupić produkt za około 30 zł




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz